Udział w festiwalu poprzedziliśmy dwudniową wycieczką po Bieszczadach. Zwiedzanie najpiękniejszych zakątków rozpoczęliśmy od rejsu statkiem po Solinie. Jak swoim niezapomnianym przeboju śpiewał Wojciech Gąsowski, podziwialiśmy piękno "zielonych wzgórz nad Soliną i niezapomnianych ścieżek ślad...". W oddali wyłaniała się Zapora na Solinie, którą później zobaczyliśmy z bliska.

Sobotnie wojaże rozpoczęliśmy od wejścia na Połoninę Wetlińska. Ciepła herbata w Chatce Puchatka była zbawienna w zimne deszczowe przedpołudnie. Piękne bieszczadzkie krajobrazy skrywały się pod warstwą mgły.

W drodze powrotnej odwiedziliśmy Cmentarz Wojenny w Baligrodzie. Nekropolia założona tuż po drugiej wojnie światowej stała się miejscem spoczynku dla Żołnierzy Polskich poległych w walkach z ukraińskimi nacjonalistami. Odwiedziliśmy również Muzeum Bojków w Myczkowie, a także Cerkiew w Górzance.

W niedzielne przedpołudnie wzięliśmy udział we mszy świętej w Kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Zawozie (parafia Wołkowyja). Swoją muzyką uświetniliśmy niedzielną msze świętą.O godzinie 14 w Rymanowie rozpoczął się XVIII Rymanowski Festiwal Orkiestr Dętych. Na scenie przy kawiarni Zielony domek wystąpił 6 orkiestr dętych. Oprócz Gminnej Orkiestry Dętej przy OSP w Czajkowie wystąpiły zespoły z: Iwonicza, Rymanowa, Krościenka Wyżnego, Odrzykonia i Gwoźnicy Górnej. Nawet ulewny deszcz nie przeszkodził muzykom w koncertowanie. Wytrwalsi widzowie nie przegapili okazji posłuchania orkiestrowych brzmień. Każdy z zespołów otrzymał pięknego bieszczadzkiego Anioła i pamiątkowy dyplom.

Tekst: M.H.

Zdjęcia: Ada Radziejewska, Orkiestra Czajków